Czwarty odcinek Rolnik Szuka Żony to przyjazdy kandydatek i kandydatów do naszych bohaterów na wieś. Mogliśmy zauważyć, że każdy bardzo starał się aby jego gospodarstwo i dom wypadły jak najlepiej dlatego prace porządkowe nie miały końca, szczególnie u pedantycznego Roberta który do ostatniej chwili przesiadywał w łazience ze ścierką. W tym odcinku mogliśmy również poznać resztę rodziny rolników. Nadszedł jednak czas przywitania. Rafał sprawił niespodziankę dziewczynom usypując schody płatkami róż, Eugeniusz i Robert wpadki dla pomysł losowania pokojów przez kandydatki, Eugeniusz postawił na talerzu w każdym pokoju inny owoc, pozwolił wiec wybrać pokój po ulubionych owocach, Robert drzwi pokoju oznaczył kartą do gry i każda z dziewczyn mogła wylosować jedną z kart.
Grzegorz był najmniej pomysłowy i umieścił wszystkie kandydatki w jednym pokoju, pozostawiając im jednak lustro. Anna jedyna rolniczka w programie została natomiast obdarowana z mamą pięknymi kwiatami oraz … klatką z ptaszkami. Był to bardzo wyczerpujący i stresujący dzień dla wszystkim, przed nami jednak kolejne gdzie zobaczy kto tak naprawdę jest sobą od samego początku a kto sprawia tylko pozory. Kto jeszcze nie widział czwartego odcinka drugiej edycji zapraszamy poniżej.
fot. facebook.com
Dla Pani Ani najlepszy jest Pan Mariusz, dla Grześka Ania, dla Roberta Pani Agnieszka, dla Rafała Marta. Pan Eugeniusz powinien wybrać miedzy Panią Krysią a Panią Lilianną. Pozdrawiam wszystkich uczestników i życzę im wszystkiego dobrego.