Pierwsze emocje w 9 sezonie programu „Rolnik szuka żony”
Nadeszła długo wyczekiwana chwila wszystkich wielbicieli niezwykle lubianego programu, który pomaga znaleźć miłość rolnikom z całej Polski. Poszukiwania drugiej połówki nie zawsze są proste. Oprócz wzajemnej fascynacji i pasujących cech charakteru, dochodzi również kwestia zamieszkania na wsi i dzielenia niełatwych niekiedy obowiązków. Również tym razem szansę na zbudowanie trwałej relacji znajdzie kobieta – jedyna przedstawicielka płci pięknej tej edycji. Kim zatem są uczestnicy i jakie były ich pierwsze wrażenia w programie?
Smutek, radość i nadzieje na przyszłość
Pierwszy odcinek tej serii rozpoczął się od pożegnania Krzysztofa, uczestnika poprzedniej edycji, którego nagła śmierć wstrząsnęła nie tylko fanami, ale i twórcami programu. Pojawiły się także bardzo pozytywne informacje o ślubach uczestników z poprzednich sezonów. Mimo tak wzruszającego początku, chyba wszyscy sympatycy „Rolnika” nie mogli doczekać się momentu wręczania listów i pierwszych decyzji bohaterów. Tym razem swoje serca na uczucie otworzą:
- Klaudia
- Tomasz
- Michał
- Mateusz
- Tomasz R.
Każde z nich ma już swoje wyobrażenie na temat idealnego partnera. Szczerość, pielęgnowanie wartości, ale przede wszystkim nie powielanie błędów z przeszłości – z takimi założeniami bohaterowie otworzyli swoje pierwsze listy. Decyzję o odrzuceniu lub zaproszeniu na pierwsze spotkanie pomogły podjąć nie tylko treści listów, ale również zdjęcia, rozmowy telefoniczne, czy nawet krótki film, nagrany przez jedną z kandydatek.
Kolejny etap w drodze po szczęście
Przed rolnikami i rolniczką kolejne wyzwanie – spotkania na żywo. Ciepło i urok, bijące z listów autorek i autorów, skonfrontuje się z wymianą pierwszych zdań i spojrzeń. Jakimi kryteriami będą się kierować przy wyborze uczestnicy programu? Czy Ci kandydaci i kandydatki, które wzbudzały niepewność będą w stanie pokazać się z tak dobrej strony, że ją rozwieją? A może Ci, którzy zrobili największe wrażenie sporo stracą przy bliższym poznaniu? Na te odpowiedzi trzeba będzie poczekać do emisji kolejnego odcinka.
fot. zrzut z TVP